17 września miało miejsce kolejne starcie w ramach Warszawskiej Ligi Flames of War.
Tym razem jednak graliśmy w Team Yankee – czyli hipotetyczne starcia lat 80' XX wieku. Na przeciwko siebie stanęła kompania Gwardii Irlandzkiej (HQ, 2 plutony, w tym jeden z Milanami, 3xChieftain – 2 z pancerzem Stilbrew, 4xHarrier, 4xLynx i Rapiery) i zachodnioniemiecka kompania Leopardów 2 (HQ Leo2, 3xLeo2, piechota z Milanami + 3xmarder, 2xRoland, 2xFliegerfaust, 3xM109).
Obie strony wybrały atak, więc wypadł scenariusz Encounter. Anglicy do rezerw wysłali czołgi i rapiery, Niemcy pluton Leopardów 2.
Zaczęli Anglicy, ale z angielskim spokojem. Oba CKMy wstrzeliły się w cele, oba oddziały niemieckiej piechoty zostały przygwożdżone ogniem.
W turze niemieckiej ogień do helikopterów otworzyły Rolandy, ale bez sukcesu. Piechota ostrzelała – z Milanów – piechotę, niszcząc jedną podstawkę.
Druga tura to pierwsza krew u Niemców. Helikoptery odpaliły pociski TOW, niszcząc oba Rolandy. W swojej drugiej turze Niemcy wyjechali (bliz) baterią M109 i skutecznie ostrzelali pluton piechoty brytyjskiej z Milanami, niszcząc jedną podstawkę. Na angielskiej lewej flance podjechały mardery, żeby zniszczyć helikoptery.
W trzeciej turze rezerwy brytyjskie nie wyszły. Ustawienie marderów wykorzystały w swojej turze Harriery, które zniszczyły wszystkie ogniem z działek.
Za to Milany wzięły na cel haubice i zniszczyły 2 M109. W niemieckiej 3 turze także nie weszły rezerwy, piechoty ostrzeliwały się nawzajem.
W 4 turze Harriery dokonały nalotu koło centralnego wzgórza, strasząć piechotę i niszcząc Leoparda 2 z HQ. Ruszył się też do przodu pluton piechoty z Milanami.
W 5 turze weszły rezerwy po obu stronach. Anglicy wybrali oczywiście czołgi, które wyszły na prawej flance i podjechały na brzeg rzeki, jadać w kierunku celu misji. Niemieckie Leopardy podjechały i strzeliły, niszcząc jednego Chieftaina, wystraszyły też załogę drugiego.
W odwecie (tura 6) Chieftainy zniszczyły jednego Leo2 i jednemu wystraszyły załogę, załogę drugiego wystraszyły Harriery (samoloty zniszczyły też jedną podstawkę Fliegenfaustów). Pluton Leo 2 uciekł w swojej turze, gdyż załoga wróciła tylko do 1 czołgu, a jednostka nie zdała testu morale.
Na lewej flance helikoptery zniszczyły obserwatora, a piechota wraz transporterami (niestety z braku FV432 musieli jeździć na Scorpionach pozbawionych wież) ruszyła w kierunku znacznika celu misji.
Gra skończyła się w następnej turze, po zdobyciu znacznika celu na prawej flance przez brytyjskie czołgi. 8:1 dla Gwardii Irlandzkiej!
Dziękuję Wojtkowi za grę jak zawsze w świetnej atmosferze :)